poniedziałek, 2 lipca 2012

145.


Byłam dziś na warsztatach :)
dokładny opis - TU


rozbroiła mnie aplikacja podpowiadająca jak herbatę zaparzyć.
nie ma to jak połączenie tradycji z nowym ;>













całkiem przypadkiem trafiłam na stolik przy którym pokazywał co i jak Mistrz ceremonii Gishio Horiuchi

a jak przyszła na mnie pora to oczywiście się zestresowałam ;)

 o właśnie szukam gdzie czarka ma twarz

gadam sobie pod nosem ;>





pysznie.
(pięknie dziękuję za zrobienie mi tylu fotek!! ;>)

ciut zabrakło mi magii.
choć przy tak krótkim czasie, w takich warunkach chyba nie można było jej stworzyć.

bardzo się cieszę że tam byłam.
jutro jeszcze też czekają atrakcje. 
:)


 a w ogródku kwitnie lawenda...

i funkie.


:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz