kiszone zielone pomidory. wpisz w gógla. przepis niemal jak na ogórki. tylko nie przesadź z temperaturą wody bo oblezą albo popękają. najlepsze takie zielone co tracą zieloność na rzecz cieplejszych odcieni. te na zdjęciu z zeszłego roku :) kolejne już w słoikach.
a szczegóły można prosić? :) bo ja mam właśnie kilka zielonych na krzaczku i już się nie łudzę, że mi dojrzeją ;)
OdpowiedzUsuńkiszone zielone pomidory. wpisz w gógla. przepis niemal jak na ogórki. tylko nie przesadź z temperaturą wody bo oblezą albo popękają. najlepsze takie zielone co tracą zieloność na rzecz cieplejszych odcieni.
OdpowiedzUsuńte na zdjęciu z zeszłego roku :)
kolejne już w słoikach.
merci, już szukam :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że to marynowane są. kiedyś jadłam takie z zaprawy delikatnie octowej i też były pyszne.