środa, 30 marca 2011

2011.03.30

2 komentarze:

  1. to znowu ja...
    las jak z baśni, tylko wróżki w kiecy z mgły wypatrywać między drzewami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) miło mi że znów Ty :D
    wróżki nie spotkałam. ale za to było stado sarenek.
    zaszeleściły, błysnęły zadkami i już ich nie było.

    OdpowiedzUsuń