Piesek i osiołek jest uroczy, zresztą Toruń też. Lubię go za mikroskopijność, bo daje przytulność. Czy widziałaś odrestaurowany stary młyn? Przy wodospadach też wychodzą cudowne zdjęcia.
o tak Toruń jest uroczy. łaziliśmy wkoło rynku kilka godzin więc pewnie i młyn widziałam, przy wodospadach też byłam, ale pogoda była średnia, co chwilę kapało, zapadał zmrok.... tylko te fotki wg mnie nadawały się do pokazania publicznie :D
Piesek i osiołek jest uroczy, zresztą Toruń też. Lubię go za mikroskopijność, bo daje przytulność. Czy widziałaś odrestaurowany stary młyn? Przy wodospadach też wychodzą cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńzdjęcia mają filmowy klimat, pozytywnie mi się kojarzą
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńo tak Toruń jest uroczy.
łaziliśmy wkoło rynku kilka godzin więc pewnie i młyn widziałam, przy wodospadach też byłam, ale pogoda była średnia, co chwilę kapało, zapadał zmrok.... tylko te fotki wg mnie nadawały się do pokazania publicznie :D
o! byłaś w Piernikowie! :D jaka szkoda, bo ja byłam teraz w Krakowie a tak na pewno byśmy się spotkały..
OdpowiedzUsuńbyłam. i pamiętałam że jesteś w Krakowie.
OdpowiedzUsuńi żałowałam że taka okazja a się nie spotkamy.
:)